Nic, może poza pierwszym wrażeniem holu, spa I recepcji.

Obsługa mówi wyłącznie po rosyjsku. Brak sprzątania pokoi, dokładania żelu pod prysznic, mydła, papieru toaletowego, zmiany ręczników,wyrzucania kosza. Wliczone śniadanie kontynentalne to jajecznica, jajka, omlet lub kasza, za resztę, też napoje, płaci się dodatkowo!!! Rachunki za dodatkowe napoje I posiłki przedstawiono przed opuszczeniem hotelu, mimo, że wliczono je wcześniej w cenę pokoju!! Nie ma darmowego poczęstunku I napoi w godz. 17-19.00. o wszystko należy się wypytać zaraz po zameldowaniu się I upominać się o swoje, czyli np. Wyrzucene kosza I papier toaletowy. Spa lux w cenie zachodnioeuropejskiej, a zawieść się można bardzo! Na pieszo do plaży 15 minut, a do centrum samochodem 20 minut!! Okolica hotelu to blokowisko I domki jednorodzinne, mało efektowne widoki z okna. Nieaktualny adres posesji. Wszędzie wokoło bałagan, na śniadanie trzeba czekać 30 minut, na kawę też;) Ceny posiłków I napoi jak w Berlinie (kawa 2 euro).Brak suszarki do włosów I czajnika w pokoju. W łazience prysznic bez osłony, sedes psujący się, dziura w suficie. Ogólnie porażka w cenie kilku gwazdkowej!! Nie polecam, chyba, że dla osób lubiących ekstremalne wrażenia I wykłucanie się o swoje!! Wszelkie niedociągnięcia tłumaczone są złą interpretacją strony Booked.net;)